Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej
1595
BLOG

Polityczny hazard

Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej Polityka Obserwuj notkę 2

Śledztwo przeciwko Gromosławowi Czempińskiemu i czterem podejrzanym w aferze związanej z prywatyzacją STOEN-u i LOTU-u nierozerwalnie wiąże się z polityką. Były szef Urzędu Ochrony Państwa należał do inicjatorów powstania Platformy Obywatelskiej i od początku był związany z politykami z frakcji Grzegorza Schetyny. Nic więc dziwnego, że zatrzymanie generała odczytano jako potężny cios w byłego marszałka Sejmu.

Bliskimi znajomymi Czempińskiego są m.in. Andrzej Olechowski, Paweł Piskorski, Bronisław Komorowski, Mirosław Drzewiecki i Ryszard Sobiesiak. A także Lech Wałęsa i Mieczysław Wachowski, Mariusz Walter i Zygmunt Solorz-Żak. Część tych znajomości zawiązała się jeszcze w czasach PRL, inne wzięły swój początek w III RP. Według naszych rozmówców to właśnie pozycja gen. Czempińskiego zadecydowała o tym, że prokurator nie wystąpił z wnioskiem o areszt, a zatrzymanie byłego szefa UOP zakończyło się poręczeniem i zakazem opuszczania kraju.

Patron Wałęsa

Kariera Gromosława Czempińskiego w UOP zaczęła się wraz z narodzinami III RP. Najpierw był zastępcą szefa Zarządu Wywiadu UOP, a w listopadzie 1993 r., w rządzie Waldemara Pawlaka, został szefem Urzędu Ochrony Państwa.

„Mimo zaprzeczeń ministra Andrzeja Milczanowskiego powszechnie uważa się, że obie rezygnacje wymusił prezydent [chodzi o dymisje szefa UOP Jerzego Koniecznego i wiceministra MSW Krzysztofa Żabińskiego – przyp. red.]. Na tych zmianach skorzysta zapewne prezydent. Na miejsce Koniecznego wchodzi bowiem płk Gromosław Czempiński, od ponad 20 lat w wywiadzie, profesjonalista bez żadnego zaplecza politycznego. Prawdopodobnie będzie on mniej wrażliwy na ingerencje Belwederu w bieżącą pracę UOP. Podobne oczekiwania wiązane są z drugim zawodowcem wywiadu, płk. Henrykiem Jasikiem, dawnym szefem Czempińskiego” – pisali 11 listopada 1993 r. w „Gazecie Wyborczej” Edward Krzemień i Agata Nowakowska.

Ten cytat pokazuje, jak kreowano mit „bezpartyjnych profesjonalistów” w służbach. Nie pada ani słowo o pracy Czempińskiego i Jasika w Służbie Bezpieczeństwa, ich karierze w wywiadzie PRL i o tym, czym się wówczas zajmowali, czyli o pracy na rzecz Moskwy przeciwko opozycji demokratycznej.

Według Mariana Zacharskiego, byłego funkcjonariusza służb specjalnych PRL i kolegi Czempińskiego z komunistycznego wywiadu, funkcję szefa UOP Gromosław Czempiński zawdzięcza Mieczysławowi Wachowskiemu.

Mieszkający dziś w Szwajcarii Marian Zacharski ujawnił kulisy politycznego funkcjonowania UOP w książce pt. „Rosyjska ruletka”. Jako jeden z nielicznych opisał krytycznie Czempińskiego, przedstawiając go jako człowieka zależnego od Lecha Wałęsy i jego „dworu”. Krytyczny stosunek Zacharskiego nie dziwi – to Gromosław Czempiński i ówczesny szef MSZ Andrzej Olechowski zablokowali jego nominację na szefa Zarządu Wywiadu UOP w 1994 r. Po aferze Olina, w której Zacharski bez powodzenia rozpracowywał Władimira Ałganowa, został on zmuszony do wyjazdu z Polski. De facto skazany na banicję, mieszka na stałe w Szwajcarii – według nieoficjalnych informacji jest nieformalnym doradcą szwajcarskich śledczych. Nie ma w tym nic dziwnego – w 1994 r. szwajcarskie kontakty Zacharskiego pomogły w ekstradycji do Polski Bogusława Bagsika, ściganego za aferę Art-B.

Lech Wałęsa i Gromosław Czempiński – stojący w kulisach afery Olina – trafili na polityczne salony. Można przypuszczać, że ich szczególna symbioza ma związek z akcją UOP w 1993 r., podczas której z teczki „TW Bolek” zniknęły kluczowe dokumenty, o czym szczegółowo pisali Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk w książce „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii”.

Obecność Czempińskiego na urodzinach Wałęsy jest corocznym rytuałem, podobnie jak uczestnictwo w nich Andrzeja Milczanowskiego, zwierzchnika Czempińskiego z czasów UOP (od momentu powstania w 1990 r. do końca 1996 r. podlegał on ministrowi spraw wewnętrznych). Andrzej Milczanowski był jednym z pierwszych, którzy zadeklarowali chęć poręczenia za Gromosława Czempińskiego po jego zatrzymaniu przez katowickich śledczych.

Polityczni przyjaciele

Marian Zacharski, przedstawiając w „Rosyjskiej ruletce” sytuację w 1994 r., tak pisał o Andrzeju Olechowskim: „Czuję, że Czempiński spuścił psy gończe. (…) Dostaję wiadomość, że jest w ośrodku pod Poznaniem. I że w trybie pilnym odwołano z urlopu, a raczej weekendu za miastem, szefa ministra spraw zagranicznych Andrzeja Olechowskiego (dosłownie wiadomość brzmi: »W gaciach z działki przyjechał, żeby dzwonić do Stanów«). Zatem uruchomiono MSZ. (…) A sam Olechowski? Kariera w PRL, Okrągły Stół po stronie rządowej, współpraca z Wywiadem w pewnej grze operacyjnej przeciwko dzisiejszemu sojusznikowi, zarejestrowany jako kontakt operacyjny o pseudonimie M… pod numerem 9…(…)”. Według dokumentów ujawnionych przez dr. Cenckiewicza oficerem prowadzącym Olechowskiego był Gromosław Czempiński. Nic więc dziwnego, że o powołaniu nowej formacji w 2000 r. Czempiński rozmawiał właśnie z mającym wielu znajomych w politycznym świecie „centroprawicy” byłym szefem MSZ.

Platforma Obywatelska miała być odpowiedzią na tworzące się Prawo i Sprawiedliwość, które było śmiertelnym zagrożeniem dla byłych funkcjonariuszy służb specjalnych PRL i związanych z nimi biznesmenów.

W nowo powstałej PO znaleźli się bliscy znajomi Gromosława Czempińskiego, m.in. Andrzej Olechowski, Paweł Piskorski i Bronisław Komorowski.

Sąsiad prezydenta

Jak ujawniła „Gazeta Polska Codziennie”, Gromosław Czempiński zajmuje mieszkanie obok prezydenta Bronisława Komorowskiego w okazałej kamienicy na warszawskim Powiślu. Jest to tzw. kamienica resortowa – mieszkają w niej wysocy rangą byli funkcjonariusze służb specjalnych PRL, a także osoby, które piastowały ważne funkcje w PZPR.

Gdy po wygranych przez Bronisława Komorowskiego wyborach prezydenckich dziennikarze zapytali jednego z mieszkańców kamienicy, czy nie będzie przeszkadzała obecność oficerów BOR, sąsiad Bronisława Komorowskiego odparł: – To nic nowego, bo w większości ci, co tutaj mieszkają, są ze służb.

Według informacji „Gazety Polskiej Codziennie”, Gromosław Czempiński zna się bardzo dobrze z Bronisławem Komorowskim, i to nie tylko z racji sąsiedztwa – ich kontakty sięgają czasów, gdy Czempiński był szefem UOP, a Komorowski posłem.

Znanymi sąsiadami generała są Mirosław Drzewiecki i Ryszard Sobiesiak (jeden z bohaterów afery hazardowej) – panowie mieszkają po sąsiedzku na Florydzie w USA. Gromosław i Barbara Czempińscy posiadają apartament nr 23-E, który kupili 11 maja 2007 r. za 450 tys. dol. Drzewiecki wraz z żoną i synem ma na Florydzie łącznie trzy apartamenty, z czego dwa obok generała: nr 20-C, kupiony 29 listopada 2007 r. za 305 tys. dol., oraz 15-F, nabyty w kwietniu 2008 r. za 380 tys. dol. W pobliżu znajduje się też apartament biznesmana Ryszarda Sobiesiaka.

Zatrzymanie Gromosława Czempińskiego odczytano jako uderzenie w Grzegorza Schetynę, który wykonywał przyjazne gesty wobec Andrzeja Olechowskiego, by ten wrócił do PO. Nie bez powodu od kilku miesięcy, od momentu marginalizacji Schetyny w Platformie, media pisały o grupie skupionej wokół byłego marszałka, która po kiepskim wyniku PO w wyborach parlamentarnych miała sięgnąć po władzę w partii.

Grupie tej patronuje Bronisław Komorowski, który już teraz jest w stanie sterować ludźmi kontrolującymi najważniejsze instytucje. Jedną z tych osób jest Edward Zalewski – szef Krajowej Rady Prokuratury. Powołany na to stanowisko przez prezydenta Komorowskiego, niemal we wszystkich prokuraturach okręgowych i apelacyjnych ma ogromne wpływy, które zdobył, gdy był szefem Prokuratury Krajowej. Po reformie przepadł w wyścigu na stanowisko Prokuratora Generalnego – śp. prezydent Lech Kaczyński powierzył tę funkcję sędziemu Andrzejowi Seremetowi, a Zalewski odszedł w stan spoczynku. Sytuacja zmieniła się po katastrofie smoleńskiej – prezydentem został Bronisław Komorowski, który wyciągnął Edwarda Zalewskiego z niebytu.

Korupcja przy prywatyzacji

Postawienie zarzutów Czempińskiemu i czterem innym osobom w sprawie korupcji przy prywatyzacji STOEN-u i PLL LOT było możliwe dzięki otrzymanym ze Szwajcarii materiałom dotyczącym ich kont i przepływających przez nie pieniędzy.

Równolegle ze śledztwem katowickim toczy się w warszawskiej Prokuraturze Okręgowej postępowanie dotyczące zniknięcia 2 mln dol. ze szwajcarskiego konta Gromosława Czempińskiego. Zawiadomienie w tej sprawie złożyło w 2009 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne, którego szefem był wówczas Mariusz Kamiński. Według nieoficjalnych informacji część materiałów, które zostały przekazane polskim śledczym przez Szwajcarię w ramach pomocy prawnej, dotyczy szczegółowych przepływów finansowych, m.in. właśnie z tego konta.

Jak ujawniła „Gazeta Polska Codziennie”, po zatrzymaniu podejrzanych w aferze korupcyjnej śledczy mieli zamiar skierować wnioski o areszt – zatrzymanych miało być w sumie siedem osób, do prokuratury przywieziony jednak tylko pięć, ponieważ dwie przebywają za granicą.

– Nieoczekiwanie nastawienie do tej sprawy zmieniło się o 180 stopni – podano w wątpliwość nasze wieloletnie ustalenia i dokumenty bankowe z zagranicy. Coś, co w innej sprawie byłoby żelaznym dowodem, nie było nim w przypadku grupy Czempińskiego. W pewnym momencie usłyszeliśmy, że niezastosowanie aresztu było decyzją polityczną – mówili „Codziennej” pracujący przy sprawie Czempińskiego funkcjonariusze.

Dorota Kania

JESTEŚMY LUDŹMI IV RP Budowniczowie III RP HOŁD RUSKI 9 maja 1794 powieszeni zostali publicznie w Warszawie przywódcy Targowicy skazani na karę śmierci przez sąd kryminalny: biskup inflancki Józef Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło. Z cyklu: Autorytety moralne. В победе бессмертных идей коммунизма Мы видим грядущее нашей страны. Z cyklu: Cyngle.Сквозь грозы сияло нам солнце свободы, И Ленин великий нам путь озарил Wkrótce kolejni. Mamy duży zapas.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka