Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej
619
BLOG

ZYZIU NA KONIU HYZIU

Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej Polityka Obserwuj notkę 1

Piszemy dziś o Henryku Dekutowskim, ps. Zapora, jednym z największych bohaterów wśród Żołnierzy Wyklętych. Był on synem robotnika blacharza, członka PPS. Człowieka lewicy. Legionistami Piłsudskiego było trzech kolejnych komendantów WiN. Posłowie SLD i Ruchu Palikota bojkotując w Sejmie uczczenie pamięci Żołnierzy Wyklętych, pokazali, że wbrew opiniom nieprzychylnych mają ścisłe związki z lewicą niepodległościową. Wiernie strzegą tradycji tych, którzy polskich socjalistów-patriotów mordowali. Ta tożsamość jest dla nich ważniejsza niż sondażowe słupki, zabieganie o poparcie wolnościowej młodzieży. Są w tej sprawie niekomercyjni. Jaruzel uber alles.

No i wyszło, ile kosztuje nas Ulubiona Maskotka Donalda Tuska, czyli Tomasz Lis. Robimy zrzutę na milionik z hakiem miesięcznie i każdy z nas ma maskotkę w swoim telewizorku! Tymczasem w internecie animowane śmieszne maskotki na pulpit, takie jak Bałwan, Kot Kamikadze albo Szalona Krowa, ściągnąć można za darmo. Niektóre z nich nawet mówią! I nie wyrażają się przy tej okazji o tych, którzy je oglądają, per „te barany” albo „nie są tacy głupi, jak nam się wydaje, są dużo głupsi”. Taka Szalona Krowa trzyma swój poziom i nigdy by sobie na coś takiego nie pozwoliła.

Jednak jest sprawiedliwość na tym świecie! Dariusz Karłowicz, założyciel i redaktor „Teologii Politycznej”, niepodległościowiec pełną gębą, był brzydko szkalowany przez różnych publicystycznych meneli, w tym niżej podpisanego. Pluli na niego za szlachetne słowa, dające odpór oszołomom od „drugiego obiegu”: „celem konserwatysty i republikanina jest budowanie jedności, a nie pogłębianie przepaści, której nie da się już przekroczyć”. No i doczekał się Karłowicz sprawiedliwości. Wsparł go najwyższy autorytet. Napisał: „Esej Karłowicza zasługuje na uznanie” oraz „W obozie prawicowych patriotów pojawił się głos rozsądku, który warto odnotować”. Kto taki? Oczywiście najwybitniejszy felietonista według pisma „Press”, przyjaciel Jerzego Urbana – Daniel Passent z „Polityki”! Gratulujemy, panie Dariuszu!

„ŁKS nie czyta książek” – zdjęcie takiego napisu z łódzkich murów robi karierę w internecie. Jest ono odpowiedzią na akcję „Nie czytasz? Nie idę z tobą do łóżka”, propagowaną przez Kazimierę Szczukę. Historyjka ta przypomniała mi Zlot Młodzieży Prawicowej bodaj z 1999 r., na który przyjechał ówczesny guru prawicowych mediów Tomasz Wołek. Tłumaczył on młodzieży, że powinna jak najwięcej czytać. Odezwał się na to nasz kolega Matus, będący podobnie jak my wszyscy w stanie permanentnego przepicia (oraz równie permanentnego braku wiary w ideowość Wołka): „Ja pozwolę sobie tylko nieśmiało zauważyć, że od czytania psuje się wzrok”. Niestety, Wołek nie wyciągnął wniosków ze światłej wypowiedzi Matusa. Dalej czytał – głównie Adama Michnika.

Ulubiona Maskotka Donalda Tuska założyła sobie – szumnie zapowiadany – portal. Już pierwszy rzut oka wystarczył, by stwierdzić, że odbiorcą mają być „te barany”. Jako baran aż zabeczałem z radości. Mogłaby być to nawet konkurencja dla Pudelka, jednak pomiędzy wyznania gwiazd powrzucano jakieś polityczne smęcenia. To ja, baran, pieprzę takiego Pudelka. Beee!

Władimir Żyrinowski, odgrywający przy Putinie tę samą rolę, co Palikot przy Tusku, ogłosił przed wyborami w Rosji, że jest zwolennikiem klonowania i przedłuży życie ludzi do 150 lat. Chwyt zbliżony do palikotowej legalizacji ćpania zadziałał dość słabo. Wychodzi na to, że rosyjska młodzież woli żyć krótko, ale intensywnie.

„My będziemy po prostu z klonami żyć, razem, na zasadzie – oto on, człowiek podobny do ciebie, on będzie kontynuował twoje dzieło” – wyjaśnił Żyrinowski. U nas to wszystko już jest grane. Polacy z kontynuatorami wiadomo kogo, czyli Platformą Obywatelską, żyją w pełnej symbiozie.

Niektórzy z Czytelników zdziwili się, że napisałem w „Nowym Państwie”, iż Józef Piłsudski urodził się w 1967 r., zamiast w 1867. Myślę, że pomyłka ta jest w pełni usprawiedliwiona, bo pomieszało mi się z Tomaszem Sakiewiczem, innym wielkim przywódcą naszego narodu.

Siła systemu postkomunistycznego nie polega wcale na tym, że cały czas rządzi lewica. Nic z tych rzeczy. Czasem wygrywają też liberałowie, a nawet prawica. Ta siła polega na tym, że postkomuniści mają własną prawicę, lewicę i centrum. Kiedy piszemy o roli „Uważam Rze” czy Nowego Ekranu, pojawiają się głosy, że przecież jedność prawicy jest najważniejsza. Znaczy się jak za czasów, gdy ikonami prawicy byli Wałęsa, Buzek czy inny tam Marcinkiewicz?

Szefowie „Uważam Rze” wściekają się na mnie, kiedy piszę, że ich pismo to podróba „Gazety Polskiej”, wydawana przez Salon. I żeby udowodnić, że są naprawdę radykalni, za pieniądze swojego salonowego właściciela robią coraz ostrzejsze teksty i okładki. Jest więc jasne, że z mojej krytyki wynikają same dobre rzeczy, i to nie tylko dla sprawy, ale także dla samych szefów „Uważam Rze”. Taki ze mnie dobry duszek polskiej prawicy.

Władimir Putin zdobył w Czeczenii 99,73 proc. głosów przy frekwencji 99 proc. Jego czterej konkurenci zdobyli tam zaledwie około 300 głosów. Wygląda na to, że matki 40 tysięcy zamordowanych czeczeńskich dzieci stanęły za Putinem murem. „Rosja nie jest państwem totalitarnym, a Putin nie jest nowym Stalinem” – ogłosił w tym czasie Adam Michnik. No faktycznie, trochę mu jeszcze brakuje. Ale chłopak się stara.

Tymczasem dwóch polskich piłkarzy zgodziło się grać w klubie Terek Grozny, którego prezesem jest zbrodniarz Ramzan Kadyrow, z nadania ludobójcy Putina rządzący Czeczenią. Dlaczego klub Terek Grozny ma pieniądze na płacenie polskim piłkarzom? Dlatego, że pojawianie się tej nazwy w mediach ma dowodzić, iż Rosja nie zamordowała ponad 200 tys. Czeczenów i jest tam normalnie. Drobny szkopuł w owej kampanii propagandowej polega na tym, że klub gra kilkaset kilometrów od Groznego z obawy przed reakcjami mieszkańców. Ale kto wdawałby się w takie szczegóły? Nasze „wkłady do koszulek” będą się tłumaczyć, że przecież nie tylko oni tam grają, ale także różne gwiazdy z Zachodu… Niestety, chłopaki, wasz problem polega na tym, że jesteście Polakami. A Polakom pewnych rzeczy nie wolno.

Piotr Lisiewicz

JESTEŚMY LUDŹMI IV RP Budowniczowie III RP HOŁD RUSKI 9 maja 1794 powieszeni zostali publicznie w Warszawie przywódcy Targowicy skazani na karę śmierci przez sąd kryminalny: biskup inflancki Józef Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło. Z cyklu: Autorytety moralne. В победе бессмертных идей коммунизма Мы видим грядущее нашей страны. Z cyklu: Cyngle.Сквозь грозы сияло нам солнце свободы, И Ленин великий нам путь озарил Wkrótce kolejni. Mamy duży zapas.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka