Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej
674
BLOG

ZYZIU NA KONIU HYZIU

Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej Polityka Obserwuj notkę 2

Jak ustaliła „Gazeta Polska”, w odpowiedzi na tłumne antyrządowe wystąpienia rząd Tuska szykuje, wzorem Putina, własne kontrmanifestacje. Jego PR-owiec Igor Ostachowicz wyznaczył już, pod jakimi będą się odbywać hasłami. „Emeryta wal z kopyta” – manifestacja poparcia dla reformy emerytalnej. „Polska tylko dla dworaków” – marsz przeciwko koncesji dla Telewizji Trwam. „Łukasz Gibała to całej Polski zakała” – demonstracja jedności partyjnej. „Znajdzie się kij na internauty ryj!” – wiec poparcia dla ACTA.

Janina Paradowska w wywiadzie z Januszem Palikotem wyraziła zachwyt nad jego beretami. Jeden „biały, nieco rozłożysty, taki trochę w stylu cyganerii”, drugi „coś w stylu Che Guevary, twardość, zdecydowanie, ale i nutka romantyzmu”... Nam bardziej podobają się kreacje samej Paradowskiej – fryzura ą la Nina Andrycz, grymas jak u Klary Zetkin, okulary ewidentnie Nadieżdy Krupskiej. Zdecydowanie więcej twardości niż romantyzmu.

Z okazji Dnia Kobiet – notabene święta wymyślonego przez wspomnianą Klarę Zetkin – Donald Tusk postanowił dać paniom tulipana. Znaczy najpierw było całkiem przyjemnie, bukiet kwiatków i deklaracja premiera: „Całym sercem jestem po stronie pań, które nie chcą później iść na emeryturę”. Po czym padła rzucona mimochodem uwaga, że jednak będzie się kierował rozumem i mają one tyrać do 67. roku życia. Czyli najpierw tulipanki, a potem – jak w pijackiej mordowni – z tulipana. Tylko szyjka butelki została w ręku.

Kolejny oszałamiający sukces szefa polskiej dyplomacji! Długie zabiegi przyniosły Sikorskiemu sukces. Spotkał się. Pokazał się. Zdjęcie sobie zrobił. Podczas wspólnej konferencji prasowej z Hillary Clinton. Przy tej okazji Clinton oświadczyła, że Ameryka... nie zniesie wiz dla Polaków.

„Gazeta Wyborcza” nie kocha Żołnierzy Wyklętych, chociaż trzeba sprawiedliwie przyznać, że Helena Wolińska czy Stefan Michnik nie kochali ich jeszcze bardziej, więc pewien postęp jest. Co zrobić, żeby ich pokochała? Może gdyby historykom udało się odkryć, że istniał jakiś oddział WiN składający się z transseksualistów, o nazwie, powiedzmy, Różowy Orzeł, to dałoby się dla niego jakieś dobre słowa załatwić?

Kolendzie-Zaleskiej pokiełbasił się Jan Pospieszalski z Tomaszem Sakiewiczem. Ja wiem, że dziennikarzom reżimowym może się pomieszać, bo w końcu obu wasza sitwa wyrzucała niegdyś z TVP. Niemniej pewne różnice istnieją. Wprawdzie obaj grają wam na nerwach, jednak Pospieszalski grywa także na kontrabasie. Poza tym jeden ma włosy, a drugi jest owłosiony inaczej. Pospieszalski – łysy jak faszystowski skin. Sakiewicz – owłosiony, bo to faszysta zakamuflowany. Załapali?

Przypomnijmy, że jakiś czas temu niekumatość Kolendy objawiła się dużo drastyczniej. Przypisała ona w „Faktach” Jarosławowi Kaczyńskiemu słowa o „prawdziwych Polakach”. Wtedy rzecz była nie w pomyłce, bo te trafiają się wszystkim. Ale w tym, że każdy, kto zna polityczną drogę Kaczyńskiego, wie, że tego określenia, ze względu choćby na jego historyczne konotacje, by nie użył.

W czasach jedności ideowo-politycznej TVP, TVN i Polsatu Polacy na nowo uczą się czytania pomiędzy wierszami. Gdy za Jaruzelskiego słyszeliśmy, że w życie w ramach „drugiego etapu” wchodzi kolejna doniosła „reforma”, jasne było, że czytać należy: „idą podwyżki”. Dziś mówią: „reforma emerytalna”. A my czytamy: „podwyższenie wieku emerytalnego”. Ogłaszają: „reforma podatkowa”. I każdy już wie: „podwyższenie podatków”. Tłumaczą „reforma lekowa”. Znaczy: „nie będzie za co wykupić leków”. Zaczynamy to kojarzyć równie automatycznie jak ćwierć wieku temu.

Ulubiona Maskotka Donalda Tuska obskoczyła niegdyś wszystkie główne telewizje – TVP, TVN i Polsat. Teraz postanowiła zaliczyć wszystkie polityczne tygodniki, oczywiście w charakterze naczelnego. Po przeskoczeniu z „Wprostu” do „Newsweeka” jest na tej drodze zaawansowana. Aż strach pomyśleć, kiedy padnie na „Gazetę Polską”.

Jak udało mi się obliczyć, rząd Tuska przekazał 240 mld złotych Krytyce Politycznej. Że to niemożliwe, skoro całe wydatki na ten rok w budżecie to 328 mld? No nie wiem... Dobra, przyznaję: „Kwota 240 mld zł to pewna prowokacja, ale takie dane pojawiają się w internecie, a skoro do tej pory nikt nie przedstawił wiarygodnych wyliczeń, to mamy prawo tak domniemywać”. Że jestem niepoważny? No teraz podstawcie sobie zamiast „Krytyka Polityczna” „Kościół” i będziecie mieć autentyczne oskarżenie polskich feministek. Zaś cytat w cudzysłowie to tłumaczenie się Elżbiety Korolczuk z Porozumienia Kobiet 8 Marca w „Rz”.

Z życia PKP. Znajoma jechała pociągiem do Krakowa. W pewnym momencie do jej przedziału wpadł rewizor. „A bilet na zwierzę gdzie?! Przewozi pani zwierzę bez biletu”. Koleżanka tłumaczy spokojnie, że żadnego zwierzęcia nie ma. Krzyki: albo kupuje bilet, albo poniesie konsekwencje. Rozgląda się, czy nie jest w ukrytej kamerze. Rewizorzy żądają dokumentów. Odmawia. Słyszy, że w takim razie wezwą policję, co kilkukrotnie zwiększy koszty mandatu. Wzywają policję z Opola. Po jakimś czasie próbuje zacząć od początku: jakie zwierzę? „Pies, który leży obok pani na siedzeniu”. Wreszcie rozumie: chodzi o jej futrzaną czapkę, której końcówka zwisała z siedzenia, co wyglądało jakby pies machał w czasie jazdy ogonem. Właśnie wjeżdżają na Opole Główne, pociąg staje, „ogon” nieruchomieje. Do pociągu wsiada policja i pyta, gdzie ten pasażer, co nie ma biletu i jeszcze się stawia. „Zzzaszła pomyłka” – jąka się rewizor, którego twarz przybiera kolor buraczkowy. Ale policja przyjechała, więc musi spisać protokół. Pociąg stoi, schodzą się pasażerowie. „A łapę chociaż podaje?” – wypytują.

Kacapski pomiot z „Gazety Wyborczej” postanowił zorganizować kolejny „radosny happening”. Tym razem bawi się w dopisywanie nowej zwrotki do Mazurka Dąbrowskiego. A won od naszego hymnu! Dopisywać to sobie możecie do waszej Międzynarodówki. Chociaż tak po prawdzie nie musicie, bo wasz polityczno-biznesowo-medialny establishment III RP dość trafnie charakteryzuje istniejąca czwarta zwrotka Międzynarodówki:

Rządzący światem samowładnie
Królowie kopalń, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
W tej bandy kasie ogniotrwałej
Stopiony w złoto krwawy pot
Na własność do nas przejdzie cały,
Jak należności słusznej zwrot.

Piotr Lisiewicz

JESTEŚMY LUDŹMI IV RP Budowniczowie III RP HOŁD RUSKI 9 maja 1794 powieszeni zostali publicznie w Warszawie przywódcy Targowicy skazani na karę śmierci przez sąd kryminalny: biskup inflancki Józef Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło. Z cyklu: Autorytety moralne. В победе бессмертных идей коммунизма Мы видим грядущее нашей страны. Z cyklu: Cyngle.Сквозь грозы сияло нам солнце свободы, И Ленин великий нам путь озарил Wkrótce kolejni. Mamy duży zapas.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka