Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej
4295
BLOG

To jednak był trotyl

Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej Polityka Obserwuj notkę 27

Stanisław Zagrodzki, kuzyn ofiary katastrofy smoleńskiej, ujawnia, że prywatnie zlecił amerykańskim ekspertom badania m.in. samolotowego pasa bezpieczeństwa z miejsca tragedii. Badania ujawniły obecność trotylu. Jak ustaliła „Codzienna”, próbki badane przez polską prokuraturę na obecność materiałów wybuchowych wciąż są w Rosji.

Stanisław Zagrodzki przywiózł ze Smoleńska do Polski fragmenty ubrań swojej kuzynki Ewy Bąkowskiej. Wśród części garderoby znajdował się także pas bezpieczeństwa, którym kobieta była przypięta podczas tragicznego lotu 10 kwietnia 2010 r. – Pytałem prokuratorów, czy chcą ode mnie te materiały, ale to zignorowali – mówi „Codziennej” Zagrodzki. Jak wyjaśnia, zlecił badania fragmentu z Tu-154M jednemu z ośrodków naukowych w USA. – Badania odczynnikowe wykazały obecność trotylu. Zostały przesłane do kolejnych, szczegółowych analiz – mówi.

Ustalenia niezależnego amerykańskiego instytutu są niezwykle istotne w związku z badaniem próbek pobranych przez polskich specjalistów w Smoleńsku. Aktualnie są one badane przez prokuraturę. Wiadomo, że urządzenia, którymi się posługiwali biegli, wykazały na miejscu katastrofy bardzo silne stężenie substancji wschodzących w skład materiałów wybuchowych, m.in. właśnie trotylu.

Ujawniła to wtorkowa „Rzeczpospolita” powołując się na cztery niezależne źródła. Poza trotylem wymieniono także ślady nitrogliceryny. Materiały miały się znajdować m.in. na kilkudziesięciu fotelach lotniczych.

Podczas zwołanej na skutek publikacji konferencji prokuratury wojskowej prokurator Ireneusz Szeląg oświadczył, że zamówiona opinia ekspertów z policji dotyczy jakichkolwiek śladów materiałów wybuchowych na wraku samolotu Tu-154M. – Biegli nie stwierdzili obecności na badanych elementach jakichkolwiek materiałów wybuchowych. Dopiero badania laboratoryjne będą mogły być podstawą do twierdzenia o istnieniu bądź nieistnieniu śladów materiałów wybuchowych – oświadczył.

Jak ustaliliśmy, były dwa rodzaje urządzeń, którymi badano wrak tupolewa w Smoleńsku. Jedno było wykalibrowane na wykrywanie jakichkolwiek substancji mogących być wybuchowymi, a drugie, bardzo czułe, zostało nastawione już ściśle na obecność materiałów wybuchowych. Obydwa gwałtownie zareagowały i wykazały obecność substancji wybuchowych.

– Jest bardzo charakterystyczne, że prokurator Szeląg najpierw stwierdził bardzo mocno, że nie było żadnego materiału wybuchowego, a później zaczął wywód o tym, że jednak coś tam było, że urządzenia nieprecyzyjne, że tak naprawdę dopiero trzeba będzie zbadać próbki – skomentował Jarosław Kaczyński, prezes PiS-u.

Po południu głos zabrał także premier Donald Tusk. Na pytanie, czy nie uważa, że niezbędna jest nowa komisja rządowa do zbadania katastrofy oraz skorzystanie z pomocy międzynarodowych ekspertów, oznajmił, że wystarczy praca prokuratury.

Małgorzata Wassermann, córka śp. Zbigniewa Wassermanna, jest zdania, że nie ma sensu, by powoływać komisję pod przewodnictwem Jerzego Millera, ponieważ ta oparła swoje ekspertyzy jedynie na analizie czarnych skrzynek, a nie dokonała badań na miejscu tragedii.

Sam Jerzy Miller odmówił jak zwykle komentarza dziennikarzom, wyjaśniając, że jego komisja zakończyła już pracę.

Ewa Kochanowska, wdowa po Januszu Kochanowskim, rzeczniku praw obywatelskich, powiedziała wczoraj do dziennikarzy, którzy przybyli na posiedzenie zespołu ds. wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej: – Jestem bardzo wściekła. Mieliście przed oczyma ten samolot, który zleciał z wysokości kilkunastu metrów i ośmielaliście się nam wmawiać, że to jest normalna katastrofa lotnicza, że to brzoza złamała skrzydło. To oburzające, to haniebne, powinniście się wstydzić – mówiła.

Katarzyna Pawlak/GPC

JESTEŚMY LUDŹMI IV RP Budowniczowie III RP HOŁD RUSKI 9 maja 1794 powieszeni zostali publicznie w Warszawie przywódcy Targowicy skazani na karę śmierci przez sąd kryminalny: biskup inflancki Józef Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło. Z cyklu: Autorytety moralne. В победе бессмертных идей коммунизма Мы видим грядущее нашей страны. Z cyklu: Cyngle.Сквозь грозы сияло нам солнце свободы, И Ленин великий нам путь озарил Wkrótce kolejni. Mamy duży zapas.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka