Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej
2001
BLOG

Rosja – kolos na glinianych nogach

Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej Polityka Obserwuj notkę 20

WYWIAD Z WIKTOREM SUWOROWEM, ZNANYM ROSYJSKIM PISARZEM, HISTORYKIEM I BYŁYM AGENTEM SOWIECKIEGO WYWIADU WOJSKOWEGO GRU, ROZMAWIA GABRIEL KAYZER/GPC

Coraz wyraźniejsze stają się podziały w Rosji, które moim zdaniem doprowadzą w niedalekiej przyszłości do jej rozpadu na trzy części: europejską, tatarską i syberyjską. Niektórych ekonomistów dopadł ostatnio wirus optymizmu. Uważa Pan, że świat wychodzi z kryzysu?

Obecny kryzys to nic w porównaniu z kryzysem, który nas czeka. Stany Zjednoczone są dziś odpowiedzialne za ok. 20 proc. światowej produkcji, a konsumują ok. 40 proc. światowych zasobów. W związku z tym wciąż dodrukowują dolary. Jeżeli jednak konsumuje się więcej niż produkuje, to na dłuższą metę dodrukowywanie dolarów niewiele pomoże, a wręcz doprowadzi do nowego kryzysu. Najbardziej ucierpią na nim państwa takie jak Arabia Saudyjska, Japonia czy Chiny, które posiadają oszczędności w dolarach. Na to nałoży się wzrost cen surowców, których ilość jest ograniczona.

Kto najbardziej na tym straci?

Ci, którzy dziś kontrolują sytuację, na tym kryzysie nawet skorzystają. Amerykańskie banki wiedzą, że przetrwają kryzys finansowy, gdyż ich szefowie są bezpośrednio połączeni z ludźmi odpowiedzialnymi za drukowanie pieniędzy. Niektóre banki oczywiście upadną, ale te mające dziś największe wpływy i kapitał staną się jeszcze bardziej wpływowe.

Mówimy o USA, a co z Rosją? Prezydent Władimir Putin chce odbudować dawną strefę wpływów w Europie Środkowej i Wschodniej. Czy nie tego właśnie powinniśmy się obawiać?

Putin ma wiele słabości. Kocha rządzić, tak samo jak Stalin, ale chce żyć jak Roman Abramowicz. Tych dwóch rzeczy jednak nie da się ze sobą połączyć. Stalin rządził potężnym państwem, jakim był Związek Sowiecki. Wszystko było pod jego kontrolą. To był silny dyktator. Jego skromne życie prywatne i wygląd ascety bardzo dużo o nim mówią. On nie miał miliardów na koncie. Nie posiadał zegarków marki Rolex, garniturów od Versacego itd. Dlatego mógł kontrolować Rosję i Europę Środkowo-Wschodnią. Putin nie jest w stanie kontrolować nawet samej Rosji. Oligarchowie są dziś bardzo potężni. Putin przekazał swoim znajomym biznesmenom zbyt dużo władzy i teraz jest przez nich skrępowany. Drugiego Stalina więc raczej z niego nie będzie.

Jak na tle innych państw wygląda obecnie sytuacja gospodarcza i polityczna Rosji?

W mojej opinii ekonomiczna i polityczna sytuacja w Rosji jest beznadziejna. Zamiast inwestować w infrastrukturę, pompuje się fundusze w zimową olimpiadę w Soczi i ukrywa pieniądze w rajach podatkowych. Dzisiejszy rząd Rosji jest rządem kryminalistów. Wszyscy są skorumpowani. Coraz wyraźniejsze stają się także podziały, które moim zdaniem doprowadzą w niedalekiej przyszłości do rozpadu Rosji. Na obszarze Syberii, gdzie wydobywa się gaz i ropę, ludzie coraz głośniej pytają, dlaczego nasze pieniądze idą do Moskwy? Mówią, że nie potrzebują Moskwy, że chcą się oddzielić. Coraz bardziej niezadowolone są także mniejszości etniczne, np. żyjący nad Wołgą Tatarzy, którzy są muzułmanami. Na razie są lojalni w stosunku do Moskwy, ale z powodu rosnących problemów ekonomicznych budzą się u nich nastroje separatystyczne. Ci ludzie widzą, że pieniądze z wydobycia ropy nie trafiają w ich ręce, ale są wysyłane do Moskwy. Przez ten nierówny podział środków Rosja może się rozpaść na trzy części: europejską, tatarską i syberyjską. Tatarstan leży w Rosji centralnej. Jeżeli więc się odłączy razem z innymi niezadowolonymi republikami, to Rosja zostanie podzielona na pół.

Czy sugeruje Pan, że Władimir Putin będzie ostatnim rosyjskim prezydentem?

Wszystko na to wskazuje. Gospodarz Kremla nie może zrobić nic, aby zatrzymać ten proces, który toczy się obecnie na naszych oczach, choć wielu ludzi tego nie dostrzega. Gdybyśmy w 1989 r. siedzieli sobie w Warszawie i pili wyborową i ktoś by nam powiedział, że jutro komunizm upadnie, śmialibyśmy się tylko z tego. Wtedy było bardzo trudno przewidzieć, co się stanie następnego dnia. Ledwie jednak się obejrzeliśmy, a komunizm upadł. Rosja, taka, jaką widzimy dzisiaj, upadnie bardzo szybko. Każdego roku ludność coraz bardziej się kurczy, tak, Rosja jest umierającym państwem.

Jakie konsekwencje będzie miał upadek Rosji dla równowagi geopolitycznej na świecie, a szczególnie dla Zachodu?

Niezależnie od tego, czy Rosja będzie wówczas państwem demokratycznym, czy quasi-totalitarnym, jak obecnie, jej upadek będzie dla Zachodu problematyczny. Rosja nie jest wprawdzie obecnie przyjacielem Europy, ale stanowi dla niej główną bazę gazu i ropy naftowej. Gdy Rosja upadnie, do gry wkroczą ekstremiści islamscy oraz Chiny, które będą chciały zagarnąć część Syberii. Zresztą już powoli przejmują kontrolę nad wschodnią częścią Rosji. Może dojść do wojny domowej, która może zdestabilizować cały region. W niepowołane ręce może się wówczas dostać także arsenał jądrowy. Nie muszę chyba tłumaczyć potencjalnych konsekwencji takiego przebiegu zdarzeń.
 

JESTEŚMY LUDŹMI IV RP Budowniczowie III RP HOŁD RUSKI 9 maja 1794 powieszeni zostali publicznie w Warszawie przywódcy Targowicy skazani na karę śmierci przez sąd kryminalny: biskup inflancki Józef Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło. Z cyklu: Autorytety moralne. В победе бессмертных идей коммунизма Мы видим грядущее нашей страны. Z cyklu: Cyngle.Сквозь грозы сияло нам солнце свободы, И Ленин великий нам путь озарил Wkrótce kolejni. Mamy duży zapas.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka